Cześć Jasiek:)
Wiesz..raz piszesz małą, a raz wielka literka to swoje imię...
Już sama sie gubie czasem:)
No ale nic...Ważne z górol i z sercem:)

No nie wiem. Okolica piekna, ale nie mogłabym na takim odludziu...
To juz chyba wolałabym kupować wszystkiego wiecej, zeby i dla tej jej starczyło...
Albo...Sama zaczęłabym chodzic po sól, marchewke i cukier......chociaż nie mam pojecia co to "kluski plute" :):):)

Jasiek!
Aleś mi wymyslił stanowisko!!!
Ja wiem, że żadna praca nie hańbi...ale..Jednak wolałabym coś ambitniejszego niż nocny stróż:)
A co do rozwoju Sidziny....Co tam w ogóle jest?
Wiem, że dom wczasów dzieciecych....aCo jeszcze?
Są jakieś inne domy wczasowe? Baza noclegowa i gastronomiczna?
Wiem, że Zawoja ma tego duzo....A u Was?

Cześć Jasiek:)
Od poczatku wiedziałam, że bardzo skromny jesteś:):):)
..i znów Cie w nocy nie było..
Więc nie spałam tak na darmo? :):):)

Ten dom mnie zaciekawił....
On tak na odludziu?..... Samotny jakoś.
Ale....Za to w cudnej okolicy:)

No popatrz....Niech ktoś zbuduje ten dom:)
A jesli to bedzie uzdrowiskowy, a nie ten co to Ci się wymskło....To może i ja sie do pracy załapię:):):)

Cześć Jasiek:)
Wiesz...Chłopy są...Tylko.. W takim wieku to na bezsenność ponoć ludzie narzekają:):)
A serio...czasem mam takie zarwane noce...:)

Czyli letni....uffff... Dobrze:)
Bo jeszcze by kto coś gadać zaczął:):)
A świerki to do lata kolejnego poczekać muszą.... Teraz koniec urlopu..i jesień juz prawie:)
Chyba pora przerzucić sie na fotki z kolorowymi liśćmi:)

Nie jestem odważna...Dlaczego tak myślisz?
Że piszę, że 14 nie mam juz?:):)
Nie żal mi więc i piszę:)
Komputer nie jest moją pracą..Jest rozrywką:)
A na Babiej w końcu moje stopy kiedyś staną:)

A to my pod tymi świerkami nie na leżąco????
No patrz ...znów mam w pamieci luki:)
Byłam pewna, że my tak z tym "fotopstrykiem".........i też horyzontalnie:):)
Jasiek...No co ściemniasz? Nie trza tu pokazać dowodu żeby pisać..... Więc spokojnie przyznać się mozesz:)