Komentarze

pszezegnać.No a potym jus tylko w góry.
Zapomniołek dodać ze tyn WÓZ bedo ciong
nonć KÓNIE na zmiane z Wiktorem.
Wiktor tylko nie bedzie ciongnoł ftedy
jak pojadymy BŁOTNISTOM DRÓGOM.Ón w tym
casie bedzie set za wozym coby czymać
zeby sie niy ubabrały w błoci dugie sole

Kiedyś tak się wyluzowałam na jakiejś hali w Tatrach :))) Wyłożyłam się w tej trawie...tak mi błogo było i nawet przez myśl mi nie przeszło, że wcześniej mogły tam grasowac rozhukane baranki...;)))

A jako prezynt,nasyjniki z liści ZŁOTEGO
DYMBU.potym wsiadomy na WÓZ DRABINIASTY
wyścielony sianem [SIANOKOSY]i jadymy ul.
LIPOWOM pot UPODEK,zeby se pszypomnieć ze
mozna sypko upaś ale trza sie zaros pod
niyś.Potem jadymy zeinecko dali pot
ŻRÓDEŁKO kciołek zobocyć cy umiycie sie

Nojpiyrw Gabi a teros Terenia iny godocie
ło tym ze pszyjedziecie do Sizyny,ale na
tym sie kóńcy.Umówcie sie razym i weście
tys Wiktora ,to Wom pokoze Sizyne,jus mom
plan jak jo to widze.
Powitanie na NOWYM PRZYSTANKU i wryncynie
Gabi i Tereni bukietów ze STOKROTEK.

Apetyczny...?? ;)

Wiktor,nie duśno Ci,bo tak wise na Tobie
ale som prowokujes to łotpowiadom.Ni mom
za duzo casu to byk Ci wyłozył jak to sie
mo,ale jus wceśni ło tym wspomniołek Tere
ni.Zreśtom dejmy tymu spokój bo znów moze
kto kómu stanonć na łotcisku.

Tereniu,nodyk tak godoł ło tym lykorzu,
ale có innygo ćwicyć w[ domyśle] samymu,
a có innygo śtudyjować we dwoje.Prowda?
Współcuje mu bo tak sie nałoglondo tyk
tapet ,ze potym jus mu sie nic nie kce.
Zreśtom za takiego sie som mo,bo godoł
ze jes jakisik apatycny.

Nie bój Tereska...przecież my tu prowadzimy kulturalną dyskusję, wymieniamy poglądy

Nie wiem do końca o co ci chodziło z tymi tapetami.
Niby co jest złego w aktach?
No, jeśli to akt męski to już inna sprawa.

Co do tapet to społeczeństwo od zawsze dzieliło się na zwolenników tapet i tych którzy wolą biały ekran:)
ja zaliczam się do tych pierwszych...domyślam się Jasiek że ty należysz do tych drugich.

Odstresowujące turlanie?
Pod warunkiem że wcześniej po łące nie grasowały krowy :)

And the Oscar goes to..." Babia z Małej " znaczy "Baba z Małej" znaczy "Kobieta z Małej Sidzinki"... nie wiedziałem że w Sidzinie jest jakaś słynna aktorka... kto to?..:-)

Kilimandżaro...
And the Oscar goes to..." Babia z Małej " ! :)))

Te wszystkie kapliczki, figury, krzyże to coś niesamowitego...Wspaniale oddają klimat sidzińskiej krainy :) Także dzięki nim, w górach można odnalezc to czego szuka strudzony wędrowiec...Spokoju, piękna i siły :)))

Wiedziałam...coś mam z tymi drzewami, bo tu mi się też podoba :)
Basiu, jak już przeskoczymy te nasze cienie to tak słonko zaświeci, że hej, zobaczysz...:)
A po nocy zawsze przychodzi dzień...
Wierzę, że są ludzie tak jak te piękne drzewa...

:))) Hej ludzie ! Miał tu byc spokój...;)
I prawidłowo Wiktor...jeśli chodzi o ten 1% ubranych :) Trzeba umiec dostrzegac piękno :)
Jasiek Ty aby som o sobie niy pisołeś, Panie Doktorze ? ;P
:)))
Nie pyskowac mi tu, nie wadzic sie, nie olewac..bo bajzel sie zrobi ;P
A ja i tak kciuki bede trzymac :)))
No to Wiktor..Jasiek..sztama !

<RING> ...to dla Was.
Dacie SE "po razie" i może Wam przejdzie.

Jasiek....Wielkiego świata można czasem "liznąć"...ale masz rację...Najlepiej u siebie. I spokoj wsi to coś, czego zawsze mi w miescie brakuje. Tak chociaż jeden miesiąc w roku chciałabym na cichej spokojnej wsi......

Zapamiyntoj se,ze sidzinianki i sidzinia
nie som wychowani pożondnie przes Matki,
Ojców,Kościół i robote.I ze Sizyna to nie
jakosik miejscowoś, gdzie sie dziejom
takie sprawy.Cy jo s Sizyny? E,kabyta
jo iny tak udaje,wiys.A co znów Ci sie
cosik niy podobo?

Wiktor,nojpiyrw cza było pomyśleć,a potym
tak paplać.Nody jus sie nie bój,bo rynka
mie przestała świyżbieć a i na zymbak tys
jus nie zgrzytom,to mozes przyjechać śmia
ło do Sizyny.Wybocom Ci bo idom Świynta B.N.

wybacz Jasiek :D nie chciałem cię urazić :p

jasiek, czy ty jesteś z sidziny?
Jeśli wszyscy są tam tacy uprzejmi to ja dziękuję, już nie chcę tam jechać.
Nie musicie już trzymać kciuków.

Co do tapet to tych z dziewczynami mam poniżej 1% i nie są gołe.

Pozdrawiam wszystkich...

.... oprócz Jaśka.
:)

Jo tys tu niy bede robił za świyntoska,bo
i cowiek tys mo troske za usami brudu.
Niy powiym,bawiłem sie w lykoża,ale to był cas kiedyk sie namyśloł,cym bede,cy
lykożem cy rolboazerem.Jak mi óna pedzia
ła - Jasiek wiys, Józek to lepi bado nis ty.Tok se doł spokój,noi jus.