Pomnik na Policy
25 września 2009 — Odsłonięty 30 sierpnia 2009 roku pomnik upamiętniający ofiary jednej z największych katastrof lotniczych jakie zdarzyły się w Polsce.
2 kwietnia 1969 rok samolot PLL LOT lecący z Warszawy do Krakowa roztrzaskał się o zbocze Policy. Zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi, łącznie 53 osoby.
Kategoria: Pasmo Polic
Pobierz tapetę: 1024x768 1280x800 1280x1024 1600x900
8733 wyświetlenia
Komentarze (3)
turysta .
Dla ciekawości dodam że o tej katastrofie jest mało wiadomo, a wiadomości mieszają sie z plotkamimi domysłami.
Oficjalnie - jak to w polskich katastrofach jest normą -winą obarczono oczywiscie pilota.Ale innych hipotez jest mnóstwo.
No bo wystarczy spojrzeć na mapę (lot z Wa-wy do Krakowa , a samolot rozbija się jakieś 70km dalej) i skojarzyć z czasami...słusznie minionymi , żeby same z siebie nasuwały sie różne podejrzenie o próbe ucieczki do do Wiednia, o zestrzelenie samolotu przez Wojsko PRL lub Czechosłowackie, bo uciekał min za granicę ksiądz-agent ...i takie tam.
Faktem jest że pogoda była fatalna, faktem jest że samolot przestał sie odzywac do wieży po zamarkowaniu manewru kołowania w okolicach Skawiny.
Do niedawna zyliświadkowie którzy słyszeli karetki ,które jak sie później okazało pedziły w miejsce wypadku kiedy samolot jeszcze leciał.
No i jeszcze to że gro pasażerów miało przy sobie "całe majatki" czyli tak jakby uciekali z kraju bez zamiaru powrotu.Na dowód tego poda 12 lata temu
Dla ciekawości dodam że o tej katastrofie jest mało wiadomo, a wiadomości mieszają sie z plotkamimi domysłami.
Oficjalnie - jak to w polskich katastrofach jest normą -winą obarczono oczywiscie pilota.Ale innych hipotez jest mnóstwo.
No bo wystarczy spojrzeć na mapę (lot z Wa-wy do Krakowa , a samolot rozbija się jakieś 70km dalej) i skojarzyć z czasami...słusznie minionymi , żeby same z siebie nasuwały sie różne podejrzenie o próbe ucieczki do do Wiednia, o zestrzelenie samolotu przez Wojsko PRL lub Czechosłowackie, bo uciekał min za granicę ksiądz-agent ...i takie tam.
Faktem jest że pogoda była fatalna, faktem jest że samolot przestał sie odzywac do wieży po zamarkowaniu manewru kołowania w okolicach Skawiny.
Do niedawna zyliświadkowie którzy słyszeli karetki ,które jak sie później okazało pedziły w miejsce wypadku kiedy samolot jeszcze leciał.
No i jeszcze to że gro pasażerów miało przy sobie "całe majatki" czyli tak jakby uciekali z kraju bez zamiaru powrotu.Na dowód tego poda 12 lata temu
Tadeusz U Dla ciekawości dodam, że był to samolot AN- 24 PLL Lot wyprodukowany w roku 1966.
13 lata temu
ania 14.10.2009
15 lata temu